PAMIĘCI ANDRZEJA CHODUBSKIEGO

Trudno doprawdy odnaleźć słowa, które najpełniej wyraziłyby żal po Andrzeju Chodubskim, Profesorze, Koledze, Humaniście, a przede wszystkim Przyjacielu, z którym łączyły zawód, przekonania oraz sposób postrzegania spraw środowiska, które znał jak niewielu z nas. Nie raz prowadziliśmy spory, które - bywało mimo ostrości - potwierdzały Jego koncyliacyjne nastawienie. Nie szczędził gotowości służenia i dawania, legitymuje się ogromna rzeszą wychowanków, jak i tych, którzy zawdzięczają Mu awans i karierę naukową. Wielka strata, albowiem Andrzej odchodzi w kwiecie lat, w momencie nieustającej twórczości, wiele miał jeszcze do zrobienia. Wielokroć o tym wspominał w trakcie spotkań oraz ostatnio (niestety) jedynie rozmów telefonicznych…W pamięci pozostanie człowiekiem wielkiego formatu, pogodnego ducha i serca....

Karol B. Janowski