Prof. Mariusz Gulczyński upublicznia proces pracy nad tytułowym tematem i zaprasza do komentowania – polemizowania – sugerowania…
Kryzys politologii u-ewidentianiają fakty:
● obiektywne – spadek »powołań« = naboru na studia politologiczne -niedobór kandydatów na bezpłatne studia w uczelniach publicznych i wygaszanie tegoż kierunku w płatnych prywatnych
●● subiektywne – osąd bezużyteczności politologów skonstatowany przez premiera twierdzeniem iż ich kształcenie jest mniej potrzebne niż spawaczy
Kryzys polskiej polityki u-ewidentniają:
● obiektywnie - horrendalna denność dyskursu politycznego skoncentrowanego na marginalnych bądź wręcz nieistotnych dla bytu narodowego i oszołomnych kwestiach
●● subiektywnie – konstatacja tegoż premiera zbędności polityki hasłem niedawnej kampanii wyborczej »nie róbmy polityki – budujmy autostrady, mosty itp« = skupmy się na prozaicznym administrowaniu bez mobilizowania i organizowania publicznego namysłu co i jak zmienić w celach i metodach by wygrać współczesny Wielki Kryzys dla Polski i Polaków
Wszak kryzysy w ogóle – a Wielkie Kryzysy w szczególności – to czas szczególnej potrzeby i potencjalnego popytu na dalekowzroczne polityczne myślenie – a zatem i na naukową refleksję:
„W chwilach kryzysu, gdy porządek społeczny ulega rozpadowi, pełniej wychodzą na jaw podstawowe problemy egzystencji politycznej – uogólnia doświadczenia przeszłości austriacko-amerykański politolog Eric Voegelin[w: Nowa nauka polityki, W-wa 1992, ss.15-16]. W okresach stabilnych nauki polityczne służą jedynie opisowi istniejących instytucji oraz obronie racji ich istnienia. Nauki te pełnią wówczas funkcje służebną wobec dominujących sił politycznych. Rozkwit nauk o polityce, które stają się zarówno naukami o ludzkiej egzystencji w historii i w społeczeństwie, jak też nauką o ładzie w ogóle, jest charakterystyczny dla epok rewolucji i kryzysu. W dziejach Zachodu mieliśmy do czynienia z trzema takimi momentami kryzysowymi. Ustanowienie nauk politycznych przez Platona i Arystotelesa wiązało się z kryzysem helleńskim. Civitas Dei Świętego Augustyna wyznaczało kryzys Rzymu i chrześcijaństwa, a Hegla filozofia prawa i historii pojawiła się w chwili wielkiego wstrząsu na Zachodzie. Są to wielkie epoki i wielkie odnowy”
Wyrazistym potwierdzeniem trwałej aktualności tej reguły przełom dokonany w definiowaniu roli polityki i państwa w epoce poprzedniego Wielkiego Kryzysu w latach 30. ub.w.
Zarówno amerykański rząd FD Roosevelta, jak i rządzącej w Szwecji socjaldemokracji nie poprzestawali na administrowaniu – wspierani przez postępowych naukowców – Keynesa, Galbraitha, Myrdala - wytyczali nowatorskie pojmowanie celów i sposobów gospodarowania skutkujące istotnym postępem społecznym
Gdzie skojarzenia postępowej nauki i polityki zabrakło – do władzy dochodziły upiorne rządy oszołomnych demagogów - Hitlera Mussoliniego i pomniejszych dyktatorów – z katastrofalnymi dla swych i innych nacji skutkami
Wiele – coraz więcej wskazuje iż Polska –tożsamo jak reszta świata -staje współcześnie przed podobnej rangi jak w czas uprzedniego Wielkiego Kryzysu wyzwaniami:
▪ możliwością i koniecznością wygrania Trzeciego Wielkiego Kryzysu przez nowatorskie zdefiniowanie celów i sposobów gospodarowania
▪▪ groźbą przegrania naskutek zdominowania narracji i sceny politycznej przez oszołomów
Wariant pozytywny wymaga przezwyciężenia:
+ Kryzysu politologii = dominacji kratocentrycznego skoncentrowania na socjotechnice zdobywania i sprawiania rządów - przez socjocentryczne definiowanie celów i sposobów zmian umożliwianych i wymuszanych przez Trzeci Wielki Kryzys ekonomiczny
++Kryzysu polityki = samoograniczenia rządzących do administrowania z rachubami na przeczekanie Wielkiego Kryzysu – skutkującego zdominowaniem narracji politycznej narzucanymi przez oszołomów trzeciorzędnymi i dennymi kwestiami
Wypowiedź premiera o politologii odzwierciedla intuicyjne poczucie iż dominująca współcześnie kratocentryczna politologia jest w czas Wielkiego Kryzysu zarówno politykom jak społeczeństwu »na szczaw« = bezpożyteczna
Lecz wyborczy apel tegoż premiera - »nie politykujmy lecz budujmy« - świadczy o braku zrozumienia potrzeby politycznego sporu o to co budować - np. autostrady czy szybkie koleje i lotniska - a i o inne priorytetowe innowacje rokujące wykorzystanie handicapu jaki stwarza zapóźnionej w rozwoju Polsce współczesny Wielki Kryzys i Trzecia Transformacja Industrialnej Cywilizacji
Taki dyskurs winna kreować wespół z pokrewnymi naukami Politologia socjocentryczna == potencjalnie bardziej niż politycy dalekowzroczna i przez to w przezwyciężaniu kryzysów pomocna
Ergo - »piłka« jest na boisku Politologii === więc Politolodzy do dzieła!
Tyle w skrócie – szerzej w tekstach upublicznionych w
www.academia.edu
oraz
www.gulmar28.wordpress.com :
• Wielki Kryzys wymusza Wielkie cywilizacyjne zmiany
• Zadania Trzeciej Transformacji Industrialnej Cywilizacji
• Alternatywne orientacje w politologii
• KryzysEdukuje.Bloog.pl