Aby móc się rozwijać i wykorzystywać swój potencjał badawczy, towarzystwa naukowe powinny mieć możliwość aplikowania o granty. Fundusze zewnętrzne to istotny element, który mógłby jeszcze bardziej zdynamizować funkcjonowanie ruchu naukowego w Polsce – przekonuje prof. Magdalena Musiał-Karg z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, stojąca na czele Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych.
Zwraca uwagę, że mimo dużego dorobku i zasług, towarzystwa nie zajmują należnego im miejsca w polityce naukowej państwa, a co więcej w świetle prawa nie stanowią niezależnego podmiotu nauki, jak choćby uczelnie czy instytuty naukowo-badawcze.
– Zmierzamy do tego, by ustawowo uregulować naszą działalność, co mogłoby zabezpieczyć funkcjonowanie towarzystw, które stanowią przecież ważny czynnik wpływający na społeczeństwo obywatelskie i jego rozwój. Przemawiają za tym także istotne względy merytoryczne – przecież w dużej mierze to towarzystwa naukowe starają się promować naukę, podejmują badania naukowe, aktywności edukacyjne, działania popularyzatorskie, eksperckie, promują kulturę.
Cała rozmowa pod linkiem: